Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl Po derbach uwagę na wysoką temperaturę zwracał Radosław Cierzniak. - Są momenty w meczu, w których muszę spojrzeć na cały zespół. Dziś było bardzo gorąco. To ja dyktuję tempo gry, ode mnie zależy, czy wznowię grę szybciej, czy nie - uzasadniał spowalnianie gry bramkarz Wisły.
Trener Cracovii ma inne zdanie na temat wysokich temperatur. - Zawsze są dyskusje, że upał przeszkadza, ale my nie podchodzimy do tego w ten sposób. Po prostu tempo meczu było bardzo szybkie, dlatego niektórzy piłkarze nie wytrzymali fizycznie - podkreślił trener.
Z upałami problemów nie powinni mieć zwłaszcza gracze Cracovii pochodzący z cieplejszych rejonów niż Polska, tacy jak Boubacar Dialiba czy Deleu. - W Brazylii wszyscy są przyzwyczajeni do upałów. Grywałem na stadionie, który nie miał oświetlenia, i tam mecze rozpoczynały się zazwyczaj o godz. 15, kiedy było bardzo gorąco. Ale nikt nie miał problemów, nie było żadnych przerw na picie, dopiero po 45 minutach. Trenowaliśmy w takich warunkach, więc byliśmy do tego przyzwyczajeni - wspomina Brazylijczyk.
Okazuje się jednak, że od upałów można się również... odzwyczaić. Deleu przeżył to na własnej skórze, kiedy w czerwcu poleciał do ojczyzny. - Niby teraz jest u nas zima, ale tam, gdzie mieszkam, jest gorąco przez cały rok. Dopiero po tygodniu na powrót przyzwyczaiłem się do tego klimatu. Mieszkam w Polsce już pięć lat i kiedy jest ponad 30 stopni, to też jest mi ciężko - przyznaje piłkarz.
Najbliższy mecz Cracovia zagra na wyjeździe z Podbeskidziem. W Bielsku-Białej tak ciepło jak w Brazylii nie będzie, ale według prognoz w sobotę temperatura ma wynieść około 25 stopni Celsjusza.