Poszła plotka: Mateusz Ponitka zagra w Stelmecie BC

Jeszcze kilka tygodni temu zabiegał o angaż w NBA, teraz trenuje na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed Eurobasketem, a jesienią miałby wzmocnić skład mistrzów Polski w koszykówce... Kto? 21-letni Mateusz Ponitka, który był już raz mistrzem Polski w barwach Asseco oraz mistrzem Belgii w barwach Telenetu Ostenda, gdzie ostatnio grał.

Ponitka - 196 cm wzrostu, niski skrzydłowy i rzucający obrońca - wpisywałby się w plan właściciela Stelmetu Zielona Góra na odmłodzenie polskiej części składu. Jest jedynym z tych, którzy zapisali się w historii polskiego basketu, sięgając po wicemistrzostwo świata juniorów, przegrywając mecz o złoto z USA. Mateusz Ponitka należał wtedy do asów młodzieżowej reprezentacji Polski, zresztą do całego turnieju także. Na koniec znalazł się w pierwszej piątce mistrzostw świata.

Dziś 21-letni wychowanek Kasprowiczonki Ostrów Wlkp. i AZS Politechniki Warszawskiej gra już w kadrze seniorów, która szykuje się do turnieju o mistrzostwo Europy. Czy w tzw. międzyczasie jego agent negocjuje warunki kontraktu w Stelmecie BC? Jeśli tak, byłby transferowy hit i niespodzianka. Częściej do składu zielonogórskiej drużyny dziennikarze i kibice przymierzali Karola Gruszeckiego. Jednak Janusz Jasiński, właściciel zielonogórskiego klubu, przestrzegał, że większość tym razem nie ma racji...

Wikipedia podaje, że "w 2010 r. Ponitka wziął udział w Campie Basketball Without Borders organizowanym w Barcelonie, podczas którego wyłaniane są największe talenty koszykarskie świata spoza USA. Ponitka został wybrany MVP tego campu, a nagrodę wręczał mu sam Pau Gasol".

W II-ligowych rezerwach Stelmetu (Muszkieterach Nowa Sól) występuje młodszy brat Mateusza - Marcel Ponitka. A Mateusz kilkanaście miesięcy temu stawał na drodze zielonogórskiej w rozgrywkach o Eurocup. Stelmet nie miał wtedy szczęścia do spotkań z Telenetem Ostenda, przegrał dwa raz, a jedną z porażek zafundował zielonogórzanom właśnie Ponitka, gdy Stelmet prowadził 74:73, polski as belgijskiej drużyny trafił za trzy pkt w ostatnich sekundach meczu i dał Telentowi zwycięstwo.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.