O licencje ubiegało się 17 chętnych: 16, którzy uczestniczyli w rozgrywkach TBL w ub. sezonie oraz beniaminek Stal Ostrów. Kiedy nastał deadline, komisja nie miała zastrzeżeń do dokumentów złożonych 15 klubów. Dziś licencjami nie muszą się już przejmować: Anwil Włocławek, Asseco Gdynia, AZS Koszalin, Energa Czarni Słupsk, King Wilki Morskie Szczecin, MKS Dąbrowa Górnicza, Polfarmex Kutno, Polpharma Starogard Gdański, Polski Cukier Toruń, Rosa Radom, Siarka Tarnobrzeg, Start Lublin, Stelmet BC Zielona Góra, Trefl Sopot, WKS Śląsk Wrocław. Wszystkie wymienione ekipy spotkają się w październiku na boiskach TBL.
Licencji nie dostały: PGE Turów Zgorzelec i Stal Ostrów. Zgorzelecka drużyna przed rokiem też nie przebrnęła procedury przyznawania licencji w normalnym trybie. Zgodę na grę w lidze zyskała dopiero po odwołaniu. Podobnie może stać się teraz. PGE Turów oraz Stal dostały po siedem dni na zwrócenie się do Komisji Odwoławczej PZKosz.