Darcy Ward o Zielonej Górze: - To nowy rozdział

To dla mnie ogromna szansa na naprawdę wielki sezon - tak mówił Darcy Ward po tym, jak przeniósł się z Torunia do żużlowej Zielonej Góry.

Wielki żużlowy talent, a jednocześnie "niesforne dziecko" światowego speedwaya - Darcy Ward - będzie ścigał się w barwach SPAR Falubazu Zielona Góra. 23-letni Australijczyk w swojej krótkiej karierze sportowej zdążył już zasłynąć z niestandardowych zachowań, był też zdyskwalifikowany za alkohol. W ub. tygodniu nie porozumiał się z KS Toruń, a dzień później podpisał kontrakt w Zielonej Górze. - Jazda w SPAR Falubazie to dla mnie nowy rozdział. Jestem bardzo podekscytowany, że tutaj trafiłem, dla mnie to ogromna szansa na naprawdę dobry sezon - mówi Darcy Ward, dwukrotny indywidualny mistrz świata juniorów. - Wierzę, że uda nam się awansować do play-off. Zielona Góra jest prawdopodobnie najlepszym klubem w Polsce.

- Myślę, że ta wiadomość zelektryzowała nie tylko Zieloną Górę, ale całą Polskę, ponieważ takiej klasy zawodnik, który ma szansę bić się o najwyższe trofea, to olbrzymie wzmocnienie - powiedział o transferze z Torunia senator Robert Dowhan, były prezes Falubazu na łamach serwisu Falubaz.com.

Nie wszyscy kibice Falubazu cieszą się ze wsparcia, jakie zafundowali drużynie zarządcy klubu. Niektórzy nie mogą zapomnieć Wardowi tego, jak w 2009 r. po finale ekstraligi podeptał szalik w barwach Falubazu (torunianie przegrali oba mecze o złoto). Australijczyk zdążył już się kajać za ten wybryk. - Przepraszam za to zachowanie, byłem bardzo młody i nie zdawałem sobie sprawy, że to może mieć takie konsekwencje - stwierdził Darcy Ward. - Chcę pokazać, że się zmieniłem i jazda w Falubazie to dla mnie nowy rozdział.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.