Lech Poznań - FC Basel. Wiceprezes Piotr Rutkowski: Liczę na duże wsparcie naszych kibiców

- Może się okazać, że takie losowanie będzie dla nas lepsze niż wyciągnięcie kogoś z innej części Europy, np. ze Wschodu. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy - mówi wiceprezes Lecha Poznań Piotr Rutkowski

Wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski skomentował: - Chcę podkreślić, że jeszcze nie awansowaliśmy do trzeciej rundy. Gramy jeszcze z FK Sarajevo i nie będzie to łatwy mecz. Na nim się skupiamy, a nie na tym, co może nas czekać w kolejnej fazie.

Po czym dodał: - Jeśli przejdziemy, wtedy czeka FC Basel, które ma coroczne doświadczenie w rozgrywkach pucharowych, w ostatnim sezonie Szwajcarzy wyszli z grupy Ligi Mistrzów. Mają spore umiejętności. Bardzo liczę na duże wsparcie kibiców Lecha. Mogą nam bardzo pomóc i stworzyć atmosferę, która poprowadzi nas do zwycięstwa.

Zapytany o to, czy jest zadowolony z losowania, odrzekł: - Moje zadowolenie nie ma nic do rzeczy. Niewątpliwie FC Basel to rywal trudny, najsilniejszy w eliminacjach. Może się jednak okazać, że właśnie taki przeciwnik będzie dla nas lepszy niż ktoś zza wschodnich granic.

Lech Poznań zna dobrze FC Basel, stamtąd sprowadził Darko Jevticia. Prezes Rutkowski mówi jednak, że na tym właściwie współpraca się kończy. - Kupiliśmy gracza, od czasu do czasu ich odwiedzamy. To bardzo ciekawy klub, który stawia na wychowanków i umie wychować z nich gwiazdy. Uważamy, że to dobra ścieżka także dla nas, FC Basel jest pod tym względem podobny do naszego - mówił.

Dodał też: - Dobrze, że to Szwajcaria i logistycznie łatwiej będzie to ogarnąć taki ewentualny wyjazd. Przygotowanie się do meczów z zespołem z zachodniej Europy jest znacznie łatwiejsze niż z rywalem ze Wschodu.

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.