Trener Cracovii: Szukamy napastnika, ale Artjom Rudnevs to plotka

Za osiem dni Cracovia zainauguruje sezon ekstraklasy spotkaniem z Lechią Gdańsk. Krakowianie wciąż jednak nie skompletowali składu na ligę. - Dla nas najbardziej palącym tematem jest napastnik - przyznaje trener Jacek Zieliński.

W ostatnim sparingu Cracovia pokonała 3:1 Rużomberok. Dwie bramki dla krakowian strzelił Erik Jendriszek. Mimo tego Zieliński podkreśla, że to brak klasycznego napastnika jest największym problemem jego drużyny. - Dla nas w tym momencie najbardziej palącym tematem jest napastnik - podkreśla szkoleniowiec w rozmowie z terazpasy.pl.

Zieliński zdradza też, że trwają starania o sprowadzenie do klubu zagranicznego snajpera. Jakie są szanse, że dołączy do zespołu jeszcze przed startem ligi? - 40 procent - ocenia trener. Wiadomo jednak, że napastnikiem tym nie będzie Artjom Rudnevs. Były gracz Lecha Poznań był łączony z Cracovią. - Nie wiem, skąd te plotki. Ktoś zabawiał się naszym kosztem - zaznacza Zieliński.

Mniej prawdopodobny jest transfer lewego obrońcy. W meczu z Rużomberokiem na tej pozycji zagrał Hubert Wołąkiewicz. - Hubert jest w tej chwili naturalnym rozwiązaniem. Nie będziemy szukać kogoś tylko dlatego, żeby go wziąć do kadry. Mamy namiar na lewego obrońcę, ale sprawa może się przeciągnąć do zimy lub przyszłego lata - mówi trener Cracovii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.