E-mistrz może być tylko jeden

Gol jak z gry FIFA! - zachwycają się komentatorzy, kiedy padnie jakaś wyjątkowo piękna bramka. W sobotę będą wyłącznie takie. 25 marca w Katowicach poznamy mistrza Polski EA Sports FIFA 17! Będzie tam też dziennikarz ze Sport.pl - śledźcie w sobotę naszego FB i Snapa (konto: Sport.pl).

12 marca 2015 roku Atletico-GO grało z Goianesią w meczu mistrzostw brazylijskiego stanu Goias. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby Wendell Lira nie strzelił w tym meczu kapitalnego gola przewrotką. Na tyle kapitalnego, że to trafienie znalazło się na liście 10 nominowanych do Nagrody im. Ferenca Puskasa dla najładniejszego gola strzelonego w danym roku na świecie. Ba, Wendell Lira tę nagrodę zdobył, deklasując w głosowaniu Lionela Messiego.

Rok później Wendell Lira ogłosił zakończenie kariery. Tłumaczył to kontuzjami, ale tak naprawdę ciągnęło go do innego grania. Do innego sportu. E-sportu. Otóż Wendell Lira w wieku 26 lat postanowił zostać zawodowym graczem w FIFA. Jak sam przyznał, tam do zarobienia są równie wielkie pieniądze. A o kontuzje znacznie trudniej.

I co? Komputerowa piłka nożna przestała być tylko rozrywką. Oczywiście jest nią nadal, ale najlepsi grają w nią, bo mogą wygrać coś więcej, niż tylko wirtualne trofeum.

Kierunek: Katowice!

Najlepsi w kraju spotkają się w sobotę, 25 marca w Katowicach na mistrzostwach Polski EA Sports FIFA 17 Ultimate Team (w trybie Ultimate Team gracze sami budują swoje zespoły z dostępnych w grze piłkarzy). Do walki o tytuł i 5 tys. złotych - tyle dostanie zwycięzca, pula nagród wynosi dwa razy tyle - stanęło blisko 6,5 tysiąca graczy z całego kraju. Z tego wyłoniła się czterdziestka, która walczyła o 16 finałowych miejsc - po osiem dla każdej z platform, Playstation 4 i Xbox One.

W katowickiej ESL Arena tych szesnastu rywalizować będzie w czterech grupach, z których dwóch najlepszych awansuje do fazy pucharowej. Zwycięzcy dwóch finałów - na konsoli Xbox One i PS4 - zmierzą się w dwumeczu o tytuł. Każdy mecz rozegrany zostanie na innej konsoli.

Na tym etapie została już tylko czołówka - choć niespodzianką może być nieobecność Oskara "Junajteda" Siwca - dlatego faworyta wskazać niesposób. W fazie grupowej, gdy w stawce pozostawało 40 graczy, świetnie radził sobie Kamil "Riptorek" Soszyński - w ośmiu meczach odniósł siedem zwycięstw i jeden remis. Ale przygotujcie się na grzmoty, bo w Katowicach Kamil trafił do grupy z kolegą z drużyny ALSEN-Team.pl Bartoszem "bejottem" Jakubowskim, mistrzem Polski EA SPORTS FIFA 15. W pucharowej drabince PS4 obaj mogą wpaść potem na innego giganta, Marcina "mrn" Sczesa. Będzie się działo!

Zresztą na Xbox One też. Jest Miłosz "milosz93" Bogdanowski, dwukrotny mistrz Polski EA SPORTS FIFA, który podczas niedawnych Electronic Sports World Cup 2016 (ESWC) w Paryżu ograł dwukrotnego mistrza świata, Augusta "Agge" Rosenmeiera i znalazł się w czołowej ósemce graczy na świecie. Może w Katowicach zobaczymy jego finałowe starcie z Michałem "sroką" Srokoszem z e-sportowej sekcji Legii Warszawa?

E-piłka to też piłka

Legii, bo sławne kluby na całym świecie zrozumiały to, co Wendell Lira. Że w e-sport warto się angażować. Śladami Legii Warszawa poszedł też GKS Tychy zatrudniając w lutym 2017 Patryka "paniola" Pańkę - mistrza EA SPORTS FIFA 13. Swoje e-sportowe sekcje FIFA mają Ajax Amsterdam, Manchester City, Paris Saint-Germain, Sporting Lizbona, Valencia, West Ham United, Wolfsburg, Monaco czy niedawno AS Roma. Niektóre, jak Schalke czy Besiktas Stambuł poszły krok dalej i zakontraktowały też graczy League of Legends, gry kompletnie z futbolem niezwiązanej.

Dlaczego? Z tego samego powodu, dla którego Międzynarodowy Komitet Olimpijski przymierza się do włączenia eSportu do programu igrzysk.

- Młodzi ludzie więcej czasu spędzają oglądając wirtualne rozgrywki niż śledząc realne sporty - mówił Haran Ramachandran z agencji marketingowej M&C Saatchi Sport & Entertainment serwisowi TheDrum. - 90 minut realnego meczu? To nic w porównaniu z godzinami spędzonymi przez młodych kibiców na Twitchu [internetowa telewizja pokazująca mecze esportu] czy komponowaniu swego składu w FIFA Ultimate Team. Kluby będą chciały do tych młodych dotrzeć.

Jak w prawdziwym życiu

- Jeśli jesteś wielkim piłkarskim klubem i martwi cię, że tracisz całą generację ludzkości, bo ta gra w swoim pokoju w League of Legends, zrób coś, by ich pozyskać - opowiadał Peter Moore, jeden z dyrektorów firmy Electronic Arts. Latem przechodzi do... Liverpoolu, który też chce zaangażować się mocniej w e-Sport.

No to robią. - Futbol realny i wirtualny mają teraz ze sobą coraz więcej wspólnego. Chcemy te dwa światy jeszcze bardziej przybliżyć - mówił Klaus Allofs, wielokrotny reprezentant RFN, wicemistrz świata z 1986 r. i mistrz Europy z 1980 r. i król strzelców tej imprezy, który pełnił funkcję dyrektora sportowego Wolfsburga. VfL jako pierwszy klub na świecie kontraktował wówczas, w 2015 roku Benedicta "Salz0r" Salzera i Daniela "Daniego" Finka, profesjonalnych graczy FIFA.

Ajax tak samo chwalił się podpisaniem kontraktu z Koenem Weijlandem, mistrzem Holandii w FIFA, Man City umową z Kieranem "Kezem" Brownem, a West Ham Seanem "Dragonnem" Allenem.

Prezentacja najnowszego nabytku Legii, Michała "sroki" Srokosza, też miała uroczystą oprawę, której towarzyszyły testy medyczne, wywiady i zdjęcia z prezesem. Jak w prawdziwej piłce.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.