Bayern Monachium zmierzy się w środę z Mainz w 24. kolejce niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej. To dobra okazja dla Roberta Lewandowskiego, by umocnić się na pozycji lidera w klasyfikacji strzelców. To jeden z jego ulubionych rywali.
Polski napastnik jest w znakomitej formie, a w starciach z Mainz najczęściej wpisał się listę strzelców. Tak jest od sezonu 2012/13 - w każdym z pięciu meczów z tym rywalem, w którym wystąpił, zdobywał przynajmniej jednego gola.
RELACJA LIVE NA SPORT.PL i SPORT.PL LIVE. KLIKNIJ TUTAJ
Lewandowski jest w doskonałej dyspozycji strzeleckiej, ale on sam na razie nie chce mówić o rywalizacji o miano najskuteczniejszego piłkarza sezonu.
- Nie myślę o koronie króla strzelców. Dla mnie najważniejsze jest, byśmy zrealizowali wszystkie założone cele jako drużyna - powiedział po ostatnim wygranym spotkaniu z VfL Wolfsburg.
A Bayern ma nadal szansę na zdobycie trzech trofeów. W Bundeslidze po 23 kolejkach jest zdecydowanym liderem, ma osiem punktów przewagi nad drugą Borussią Dortmund. W Pucharze Niemiec gra już w półfinale, w którym zmierzy się ze znacznie słabiej notowanym Werderem Brema. A w Lidze Mistrzów, w pierwszym meczu 1/8 finału, zremisował na wyjeździe z Juventusem Turyn 2:2.
- Nie wolno nam jednak teraz się rozluźnić. Najbliższe tygodnie będą bardzo ważne - mówi hiszpański trener Pep Guardiola.
Z kolei Mainz to drużyna, która jest na fali wznoszącej. W ostatnich pięciu meczach tylko raz przegrali, w pozostałych zanotowali zwycięstwa. Awansowali na piąte miejsce w tabeli, a do trzeciej Herthy Berlin tracą zaledwie trzy punkty.
Druga w tabeli Borussia Dortmund na wyjeździe zmierzy się z Darmstadt. To dobra okazja dla Pierre-Emericka Aubameyanga, by dogonić Lewandowskiego w liczbie strzelonych w tym sezonie goli. Gabończyk ma ich na koncie 22, czyli o jedno mniej od Polaka.
BVB ostatnią porażkę poniósł 19 grudnia, kiedy nieoczekiwanie uległ FC Koeln 1:2. Od tamtej pory - w 13 kolejnych meczach we wszystkich rozgrywkach - tylko raz zremisował. W dobrej formie jest Łukasz Piszczek, który w ostatnim spotkaniu z Hoffenheim (3:1) zaliczył asystę.
Darmstadt, w którego barwach na debiut czeka polski bramkarz Łukasz Załuska, gra w kratkę. Celem jest utrzymanie się w Bundeslidze. Nie jest to łatwe zadanie, beniaminek zajmuje obecnie czternaste miejsce w tabeli, ale na dole zestawienia jest bardzo ciasno i każda porażka może kosztować spadek do zagrożonej strefy.
Trzecia w tabeli Hertha w środę zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt, a czwarta Borussia Moenchengladbach z VfB Stuttgart Przemysława Tytonia.
W najtrudniejszej sytuacji w Bundeslidze są obecnie Hannover 96 Artura Sobiecha i Hoffenheim z Eugenem Polanskim w składzie. Pierwsza z tych dwóch drużyn już we wtorek zagra z szukającym punktów wicemistrzem Niemiec VfL Wolfsburg, a "Wieśniaki" powalczą o zwycięstwo ze słabo spisującym się Augsburgiem.
Bez zawieszonego trenera Rogera Schmidta radzić sobie muszą piłkarze Bayeru Leverkusen, w tym Sebastian Boenisch. "Aptekarze" u siebie podejmą Werder Brema.
