- To dla nas mecz pięciolecia - nie ma wątpliwości przed meczem z Videotonem Szekesfehervar prezes Lecha Karol Klimczak. "Kolejorz" czeka pięć lat na awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Jego trener Maciej Skorża tylko o rok krócej. Zagrają w niej, jeśli wyeliminują mistrza Węgier. Pierwszy mecz dzisiaj o 21 w Poznaniu.
Kluby, które awansują, dostaną od UEFA 2,4 mln euro. Blisko dwukrotnie więcej niż w minionych latach. UEFA podnosi prestiż rozgrywek, zwiększyła też premie za zwycięstwa i remisy w fazie grupowej. Chce możliwie najbardziej markowych drużyn wśród 48 uczestników. Zapewniła miejsce w grupie aż 16 drużynom z 12 najlepszych lig. Wcześniej gwarantowała ten przywilej ledwie sześciu. Od zeszłej edycji zwycięzca LE otrzymuje w nagrodę miejsce w Lidze Mistrzów.
Przewidywane składy:
Lech Poznań: Burić - Kędziora, Kamiński, Kadar, Douglas - Trałka, Linetty - Lovrencsics, Hamalainen, Pawłowski - Robak.
Videoton: Danilović - Heffler, Lang, Vinicius, Szolnoki - Oliveira, Patkai, Trebotić, Kovacs, Ivanovski - Feczesin.
Nie zagrają:
Lech: Arajuuri, Jevtić, Kownacki (kontuzje).
Videoton: Gergely, Maravel (kontuzje), Luijckx (kartki).
Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.