Zrobię Wam teraz breaking newsa, żebyście mogły zobaczyć moje nowe ładne zdjęcie

Ślicznie wyszedłem, prawda?

Proszę mi tu redaktorki nie płakać, trzeba było mi nie dawać hasła do Waszego systemu. No. Drogie dziewczęta, znowu pozwoliłem sobie bezpośrednio skierować się do Was, bo taką mi tu właśnie sesje zdjęciową zrobili, i chciałem Wam pokazać. Patrzycie właśnie na okładkę magazynu...yyy...nie no czekajcie, wiem jak się nazywa (halo, Oksana?), zresztą to i tak po rosyjsku, więc nic Wam to nie powie.

Ale słuchajcie, chciałem tu taki suspens mały zbudować, bo lepsze zdjęcie zostawiłem na wnętrze gazety:

Już Wam mówię o co chodzi. No bo ja wiem, że Wy po tym rosyjsku to niet, a tam jest napisane, że to niby ja powiedziałem: "Pierwszy raz kiedy siedziałem za kierownicą, miałem 5 lat i nie mogłem nawet dosięgnąć stopami pedałów". Po pierwsze, to nieprawda, bo oczywiście, że mogłem, ale powiedzieli, że jak tak napiszą, to będzie łzawiej i w ogóle. Ale jak mi później kazali na ten samochód usiąść to nie wytrzymałem i krzyknąłem: "No chyba Was! Toż to wstrętna tautologia będzie, nikt na to nie pójdzie!". Ale potem pokazali mi, jak ładnie na tle białego samochodziku prezentują się się moje różowe trampki, to się zgodziłem.

No i dobrze zrobiłem, bo ładnie wyglądam, prawda?

Wasz Wituś

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.