Nie tak wyobrażałyśmy sobie zdjęcie z wakacji nad Morzem Czarnym

Coś się Thomas nie postarał.

No chyba, że w Rumunii, gdzie aktualnie przebywa skoczek, nie jest aż tak znowuż upalnie. Bo to, że wakacje nad Morzem Czarnym są tak naprawdę udawanymi (niczym nasza znajomość niemieckiego) wakacjami, nie można uznać za okoliczność łagodzącą. Z pamiętnika prowadzonego przez Morgiego na swojej stronie udało nam się zrozumieć, że pobyt w Rumunii to tak właściwie obóz treningowy przez rozpoczynającym się już niebawem sezonem letnim. W którym udział bierze oczywiście cała ekipa austriackich skoczków.

O, cześć Gregor, może u ciebie na stronie będą jakieś efektowniejszej ujęcia z plaży?

[3 minuty później] Eee, tylko jakiś event rowerowy z początku czerwca.

P.S. A gdybyście się zastanawiały jak zatem wyobrażamy sobie wakacje nad Morzem Czarnym...

ruby blue

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.