Leo Messi a sprawa krzesła

Tak, tak, niektórzy uważają, że te sprawy są bardzo skorelowane.

Nie będziemy nic pisać o powyższym zdjęciu, nic, zanim nie przedstawimy Wam opinii sylff , która uważa, że nie możecie go oglądać bez uprzednich przygotowań:

"Moje drogie, usiądźcie wygodnie, sprawdźcie, czy w waszym krześle obrotowym nie odkręciła się żadna śrubka, obniżcie je tak, by było jak najbliżej ziemi i dopiero otwórzcie TO zdjęcie. dokładnie w tej kolejności, nigdy na odwrót. a mówię to, aby nie przydarzyło się wam, to co mnie się przydarzyło, gdy otworzyłam to zdjęcie. (gdyby ktoś się nie domyślił, to tak, spadłam z krzesła. DOSŁOWNIE)"

Hmmm, właśnie zdałyśmy sobie sprawę, że pewnie większość z Was już leży na ziemi, więc pozdrawiamy z góry, i kiedy się wreszcie wygrzebiecie i zbierzecie z podłogi będziemy bardzo wdzięczne za jakieś rozsądne komentarze. My bowiem jakimś cudem zdołałyśmy się utrzymać na krześle, ale za to jesteśmy kompletnie oniemiałe....

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.