Trwają mistrzostwa świata w hokeju na lodzie!

Czyli Ciacha postanawiają się schłodzić w upalne dni majowe i rzucić okiem za Wielką Wodę, która chwilowo przeniosła się na Słowację.

Zainteresowania redakcji Ciach, jak i większości naszych kochanych czytelniczek, skupiają się na sportach i gwiazdach związanych europejskim kręgiem kulturowym. Czasem zapominamy, że gdzieś za Wielką Wodą jest inny świat, a w tym innym świecie grają w inne sporty. Jedną z takich dyscyplin jest hokej na lodzie. I tak, wiemy, że w Polsce, Czechach, Słowacji, Skandynawii istnieją ligi i zespoły hokejowe po prostu nie wierzymy, że ktokolwiek zna ich nazwy. NHL jest tym dla hokeja czym Broadway dla musicalu i Billboard dla klipów muzycznych. Na szczęście raz na jakiś czas udaje się zorganizować jakieś nieistotne z punktu widzenia imperializmu amerykańskiego zawody, takie jak Mistrzostwa Świata (Puchar Stanleya to nie mistrzostwo świata? Seriously dude?) , i wtedy cień wielkiego hokeja, niczym na ścianie jaskini, objawia się blisko nas. W tym wypadku na Słowacji, o czym przypomniała nam pepaa .

W rozegranych już ćwierćfinałach prowadzeni przez legendarnego Jaromira Jagra Czesi rozbili USA 4:0, a Szwecja nie dała szans Niemcom, wygrywając 5:2. Przed fanami hokeja jeszcze emocjonujące starcie dwóch absolutnie największych potęg wszech czasów - Kanady i Rosji, oraz niemalże bratobójczy pojedynek Norwegii z Finlandią.

Z hokejem i ciachowatością to jest w ogóle ciekawa sprawa, gdyż wydawać by się mogło, że gracze tej dyscypliny to raczej szczerbate osiłki, które starają się przerażać rywali zarostem i szczerbami w uzębieniu, ale po pierwsze - po prostu nie możemy nie mieć ochoty na facetów ubierających stroje gladiatorów, rozpędzających się na łyżwach do zawrotnych prędkości, taranujących się, wbijających w bandy, urządzających bójki w najlepszym stylu. Oglądania takiej ilości esencjonalnej męskości sprawia, że w najspokojniejszych dziewczętach budzi się agresja i zło .

Ale czy hokeiści bez swoich atrybutów pozostają nęcący? To temat do dyskusji. Młoda gwiazda reprezentacji kanady, Jonathan Bernier wygląda tak:

embed

hmm, zasługuje co najmniej na trzy "mmm"... albo tak:

embed

wspomniany już Jagr:

Ale nie tylko to jest ciekawe, to jest ta druga sprawa. Im więcej czytamy o hokeistach, tym bardziej rozumiemy, że ich status za oceanem jest niczym status gwiazd piłki nożnej u nas.

Tylko w stylu amerykańskim i wyolbrzymionym, gdyż tam wszystko jest większe i lepsze. Dlatego nie dziwi nas już, że Paris Hilton umawiała się z bramkarzem Colorado Avalanche Jose Theodorem...

embed

...a Hillary Duff została żoną Mike'a Comriego .

embed
embed

który może nie jest mężczyzną naszych snów, ale gdy oglądamy go w takich sytuacjach

embed

Specjalne oklaski należą się Matsowi Christeenowi , który był hokeistą, jednak uznał, ze ciekawszą karierę zapewni mu zostanie modelem. Ze wszech miar słusznie.

Ze. Wszech. Miar. Słusznie.

I pomyśleć, że jeszcze niedawno hokej kojarzył nam się przede wszystkim z fryzurą na czeskiego hokeistę.

A Wy, drogie czytelniczki, co myślicie o hokeju na lodzie?

eponine

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.