Na nic zdało się nasze nowo odnalezione wsparcie. Młodego Judda chyba jednak zjadła nieco trema, bo w ostatniej części pojedynku finałowego z Johnem Higginsem popełniał niesamowicie proste błędy i tak na dobrą sprawę sam podarował Szkotowi tytuł i radość jego całej uroczej rudej rodzince:
AFP/GETTY IMAGES/ANDREW YATES
O tym jednak, że przyszłość dyscypliny należy do Trumpa, nie miał wątpliwości nawet sam świeżo upieczony mistrz świata.
- Judd był lepszym zawodnikiem. On gra rodzaj snookera jakiego ja nigdy wcześniej nie widziałem. To było niewiarygodne, jego long shoty były fantastyczne. Cudownie się na to patrzyło - mamy do czynienia z nową rewelacją dyscypliny - stwierdził po meczu Higgins.
Zobaczmy czy i Wy podzielicie zachwyt pana Higginsa po zapoznaniu się z nagrodą pocieszania, nadesłaną do nas przez szaloną_fankę46 oraz szer.ankę :
Judd Trump
Judd Trump
Judd Trump
Spodziewałyście się, że snookerowa koszula i kamizelka skrywa pod sobą takie skarby?