Jastrzębski Europy nie zwojował...

Ale wstydu nie przyniósł również. Z tej okazji mamy dla Was filmik, który -oj zobaczycie- jak ?zrobi Wam dzień?.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla do Bolzano jechali jak na ścięcie, ale ściąć tak łatwo absolutnie się nie dali. Nawet z siejącym postrach Trentino, które znowu okazało się bezkonkurencyjne w całych rozgrywkach, w dwóch setach walczyli jak równy z równy, a w jednym już prawie udało im się wygrać. Już bez 'prawie' ograli w pierwszym secie pojedynku o trzecie miejsce  Dynamo Moskwę i mimo, że pozostałe padły łupem Rosjan, Jastrzębianom należą się brawa na walkę i ambicję, a cały ich występ w Final Four można ocenić raczej pozytywnie.

- Zespół podjął walkę z najlepszymi drużynami Europy, a do Final Four awansowaliśmy na boisku, na sportowej drodze. Zawodnikom i sztabowi trenerskiemu należą się słowa uznania -uznał prezes klubu Zdzisław Grodecki. I o tym właśnie mówimy.

Dlatego w dobrych, mimo wszystko, nastrojach zostawiamy Was z odnalezionym właśnie filmikiem z treningu siatkarzy Jastrzębskiego i Zaksy. Może już znacie, my nie znałyśmy i przez 3 minuty 41 sekund cieszyłyśmy się do monitora. Zwłaszcza na tej sekundzie:

Lukas DivisLukas Divis youtube.com/ciacha.net

 

Mhm.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.