Nie jest żadną tajemnicą, że przynajmniej ta część redakcji z reguły sport zimowy opiewająca, nigdy nie była entuzjastką urody Thomasa Morgensterna. Ale nawet ona docenia piękno jakie wyziera z sesji zdjęciowej skoczka dla Sportmagazin , o której doniosła nam Feli . Morgi w roli modela odnajduje się zaskakująco dobrze, a w tejemniczo-biczfejswoym klimacie wypada naprawdę świetnie.
Na tyle świetnie, że gdyby podszedł nocą do sceptycznej redaktorki robiąc taką minę:
I zapytał: "Wolnaś?", odpowiedziałaby: "Wolnam"*.
A później oglądaliby wspólnie Mad Mena .
Resztę zdjęć z sesji obejrzeć możecie w naszej galerii, do czego Was gorąco zachęcamy.
*Dialog odtworzony został w oparciu o prawdziwą historię.