Cristiano Ronaldo się ożeni? I zostanie ojcem po raz drugi?

Naprawdę bardzo chciałybyśmy uciec od brukowej poetyki, ale news tego typu jest tak gorący i wybuchowy, że chyba się nie da. Co nie oznacza, że dajemy mu wiarę. Nie oznacza też, że nie chciałybyśmy tej wiary dawać.

Ale zdajecie sobie chyba sprawę z tego, że słowem, jakie najczesciej pojawia sie ostatnio w relacjach dotyczących Cristiano Ronaldo nie jest wcale słowo "ślub" ani "dziecko", ale słowo "plotki" tudzież "pogłoski".

O pogłoskach jakoby Cristiano miał oświadczyć się Irinie Shayk w Walentynkiu słyszałyśmy już jakiś czas temu, szkoda nam jednak było różowych tipsów na pisanie o czymś, co za chwilę musiałybyśmy dementować. Pogłoski te są jednak dosyć uporczywe, powoli więc zastanawiamy się nad tym jak sformułować telegram gartulacyjny. Do Iriny nigdy nie miałyśy specjalnych zastrzeżeń, a przecież i naszej Krysi nie od dziś, i nie od wczoraj, a od bardzo dawna życzymy znalezienia prawdziwej miłości. I już nie możemy doczekać się zdjęć ślubnych, zdjęć z podróży poślubnej, zdjęć z dzieckiem na ręk... zaraz, zaraz, z jakim dzieckiem?

A no właśnie z dzieckiem. Albowiem - raz w życiu pozwolimy sobie na prymitywną metaforę - gdzie drwa rąbią tam wióry lecą, i te same pogłoski, które wieszczą dzwony weselne, wieszczą także pierwszy, a raczej drugi krzyk Cristianowego potomka. A raczej pierwszy krzyk drugiego potomka. Podobno (i wydaje nam się, że "podobno" jest tu słowem kluczowym) Irina spodziewa się dziecka. Tu oczywiście też nie omieszkamy pośpieszyć z gratulacjami, aczkolwiek szkoda nam trochę tak pięknie zapowiadającej się kariery ... Ślub miałby się odbyć latem, poród - nie wiemy kiedy, pozostaje tylko rozstrzygnąć, czy wszystkie te oszałamiające pogłoski są prawdą. Albo zaczekać, aż życie rozstrzygnie to za nas...

Więcej o:
Copyright © Agora SA