Na dobry początek dnia: Jose Mourinho jest cudowny, odcinek 529.

Jest cudowny, nawet gdy występuje w liczącej 5 lat reklamie karty kredytowej, reklamie, którą Czytelniczka o wytwornym nicku DeSpeszjalŁan nazwała ''chałturą''. Jeśli to jest chałtura, to słowo to wymaga nowej definicji, która będzie brzmiała jakoś w stylu: "bycie doskonałym, przepięknym, zabawnym i despeszjalowatym i przyprawianie Ciachoredaktorek o drżenie kolan".

Nasza Czytelniczka wygrzebała dla nas reklamę jeszcze ze złotych, londyńskich czasów, w których hartowałą się Despeszjalowatość, a Jose robił zakupy płacąc kartą American Express i występując w słodkich reklamach... ze swoją córeczką Matyldą...

...albo ratując świat, lub przynajmniej będąc ładniejszym od wszystkich Jamesów Bondów razem wziętych...

No jeśli to nie jest esencja Deszpeszjalowatości (zwłaszcza w reklamie z córką) to my nie wiemy co nią jest. I mamy nadzieję, że wybaczycie nam odgrzewanie mouriniowych kotletów, ale przecież On. Jest. Taki. Wspaniały.  W każdym wieku i w każdym wydaniu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.