Na rozczulający koniec tygodnia: Georgy Grozer z córeczką

Zaraz zaraz. To on ma żonę?

Jak my nigdy nie nie wiemy. Nie dość że ma, to do tego jest jeszcze ona Polką! Z panią Violettą niemiecki siatkarz dorobił się już dwójki dzieci, widocznej na zdjęciu Leany oraz Loreen. Musicie przyznać, że niezłe tempo jak na dwumiesięczny pobyt w Rzeszowie.

Mimo polskich konotacji, Georgy przyznaje, że z naszym językiem ojczystym nie jest mu raczej po drodze, a jedyną osobą, z którą zdarza mu się wymienić kilka polskich słów jest Leana właśnie, szkolona w tym zakresie przez mamę. Zanim zdradzimy Wam, jaki zwrot już zdążył opanować, naparzcie sobie melisy, uderzcie trzy razy po twarzy, cokolwiek, bo będzie Wam bardzo ciężko powrócić do stanu stałego po tej rewelacji. A zatem, jednym z nielicznych zdań, które Georgy potrafi wypowiedzieć jest: Daj mi buzi. Ostrzegałyśmy.

Dzisiejszą porcję wzruszeń zawdzięczamy Doniuś, która by dolukrzyć nam już całkowicie, nadesłała jeszcze zdjęcie jak zawsze uroczego synka Aleka Akhrema, Igora.

Alek Akhrem z synkiemAlek Akhrem z synkiem assecoresovia.pl

No to nam nie pozostaje już nic innego jak tylko wyciągniecie z archiwum zdjęcia autorstwa Nuli .

Alek Akhrem z synkiemAlek Akhrem z synkiem Nula/Ciacha.net

Jak tam Wasze instynkty macierzyńskie?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.