Ale zacznijmy od początku. Po fatalnej postawie siatkarzy Jastrzębskiego Węgla w pierwszej części fazy zasadniczej PlusLigi dopełnionej środową bolesną porażką z Politechniką Warszawską, do dymisji podał się szkoleniowiec drużyny, Igor Prielożny. Klub przyjął rezygnację.
- Przyczyną mojej decyzji były słabe wyniki zespołu. Nie byłem już w stanie zrobić nic więcej i przyszedł czas na zmiany. Nie widziałem szansy, żebym ja swoją pracą mógł mieć większy wpływ na osiąganie lepszych wyników - wyznał szczerze Prielożny.
Co teraz? Tymczasowo władzę w zespole obejmą dotychczasowy drugi trener Miroslav Palgut i trener Młodej Ekstraklasy Leszek Dejewski. A wśród nazwisk potencjalnych następców Prielożnego pojawia się, między innymi, powracający zza światów Daniel Castellani, który nie ukrywa, że nadal cieszy się sporym zainteresowaniem, nie tylko w Polsce.
- Cieszę się, że w Polsce o mnie nie zapomniano. Przyznaję, że mam propozycję z PlusLigi, a także oferty poprowadzenia reprezentacji. Nie mogę zdradzać szczegółów - powiedział były terener Biało - czerwonych w rozmowie z Przeglądem Sportowym , dodając, że na pewno nie planuje zatrudniać się nigdzie do końca tego.
Castellani w Jastrzębskim? A może w którymś z innych klubów PlusLigi? Co sądzicie Dziewczęta?