Falstart Polaków, nagość Norwegów i dziewczyna Schlierenzauera

Sezon skoków narciarskich na Ciachach uznajemy za oficjalnie otwarty.          

Polacy mieli być w tym sezonie kolejną potęgą w świecie skoków. Przesłanki wcale zresztą takie z du doliny nonsensu wzięte nie były, bo przecież Stoch i Kubacki porządzili w Letniej Grand Prix, a Adaś to w końcu Adaś. W inauguracyjnych zawodach w Kuusamo ostała się niestety tylko ta ostatnia fraza. Dziewiąte miejsce w konkursie indywidualnym wywalczone z bolącym kolanem przyjąć można raczej z optymizmem, choć sam mistrz zauważa, że niepewność nadal jest . A co jest z resztą naszych orłów, które nie zdołały zakwalifikować się nawet do finałowej serii? Nie wiadomo.

Żadnym zaskoczeniem nie jest natomiast forma skoczków z Austrii, którzy najpierw zdeklasowali rywali w konkursie drużynowym, by później, w osobach Andreasa Koflera i Thomasa Morgensterna (kolejno pierwszego i drugiego na podium) porządzić w potyczce indywidualnej. Zaraz zaraz, a gdzie Schlieri? Schlieri zepsuł drugi skok i wylądował dopiero na 14. pozycji. Czyżby coś go rozpraszało i odciągało koncentracje od sportu, hę? My coś wiemy i Wam powiemy. Pamiętacie jeszcze tajemniczą blondynkę Sandrę, z którą Gregor był widziany w wakacje ? Nigdy potem nie doczekałyśmy się oficjalnego potwierdzenia, skoczek zmieniał tropy, mydlił oczy i nie wiadomo do końca było, czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie, czy Ciach nabieranie. Teraz wiadomo już raczej na pewno. Jak doniosły nam Karolina i Clauduss , Sandra pojawiła się u boku Schlierenzauera na gali rozdania nagród Sportowca Roku w Austrii, a wcześniej widziany był z nią również na wystawie fotografii w Wiedniu.

Gregor Schlierenzauer z dziewczynąGregor Schlierenzauer z dziewczyną internet

Taka z niej przyjemna austriacka pucułowatość bije, czyż nie?

Ale, my tu pitu pitu, a Norwegowie chcą wreszcie zaprezentować obiecaną w tytule nagość. Jak doniosła nam Gośka , Tom Hilde opisał i bogato zilustrował na swojej stronie internetowej trening ekipy norweskiej. Dość nietypowy, bo zawierający kąpiele w dramatycznie brzmiących temperaturach, do zniesienia tylko po wcześniejszej sesji w saunie. Hilde i reszta ekipy postanowili zrobić psikusa nowemu w kadrze, Andreasowi Stjernenowi i wmówili mu, że debiutanci tradycyjnie muszą zanurzyć się w krater przed sauną. I udało im się! Co zobaczyć możemy na zmontowanym przez nas mrożącym krew w żyłach fotostory.

Gregor Schlierenzauer z dziewczyną

A jeśli już przy Tomie Hilde jesteśmy, to wygląda na to, ze całe zamieszanie z cięciem włosów , było picem na wodę, fotomontażem. Włosy jak nic nadal wystają z kasku, są tylko nieco skrócone.

Zdej-mij kask! Zdej-mij kask!

ruby blue

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.