Jeszcze jeden formułowy DJ!

Aż sobie Kimi ziewnął z wrażenia.      

Na początku był Jaime. Zaczynał dopiero w Formule, zaczynał na naszych łamach (choć jak wiecie, jedna z nas zna go od odległych czasów, kiedy szyła mu kombinezon) i w tym samym mniej więcej czasie objawił światu swoje talenty.

Czy o muzyce czy o brzuchu tu mówimy - same sobie odpowiedzcie na to pytanie.

Do historii DJostwa w Formule zaś wracając, podczas gdy Jaime grał, sobie grał , za konsolą był widziany prawdziwy muzyk renesansu , Lewis Hamilton.

Lewis HamiltonLewis Hamilton internet

Kolejną zwrotką tej opowieści sponsoruje labradorka, która przesłała nam jeszcze jednego formularza - DJa. Panie i dziewczęta, DJ Glock is in da house!

Również zastanawiałyśmy się, dlaczego ta konsolletka jest taka miniaturowa i Timo występuje w otoczeniu domowym, do czasu kiedy wyjaśniło się, że kierowca gra jedynie w coś jakby Guitar Hero dla Dj-ów. Od myśli o deprecjonowaniu jego talentu uchronił nas Youtubowy pasek, na którym dostrzegłyśmy utwory firmowane nazwiskiem formułowca. Z wielkim zainteresowaniem odkryłyśmy profil Timo Glocka na Myspacie, a z jeszcze większym zdziwieniem, że w polu "lokalizacja" jak nic widnieje "Chorzów, Polska".

Timo?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.