Dla tych, które tak jak my są na lekki bakier z koszykówką - szybkie info - polscy młodzi koszykarze do lat 17 - a więc z kategorii very guilty pleasure - okazali się rewelacją rozgrywanych w Hamburgu (po raz pierwszy w tej kategorii wiekowej) mistrzostw świata U-17. Młodzi Polacy w drodze do finału pokonali takie ekipy jak Serbia, Hiszpania (tak, tak, Hiszpania, czyli ''dorośli'' mistrzowie Europy ) i Litwa, aby dopiero w wielkim finale ulec bezapelacyjnie lepszym Amerykanom.
Cieszymy się bardzo ze sportowego sukcesu Polaków, nie bardzo wiemy natomiast, czy wypada nam się zachwycać ich młodymi, jędrnymi i umięśnionymi ciałami - to chyba zależy od tego jak bardzo u - 17 są oni... Ale jeśli to legalne, to obwieszczamy, że za dwa lata oszalejemy na punkcie Mateusza Ponitki:
Faworytem natalii jest natomiast Filip Matczak
Co sądzicie? My jeszcze raz gratulujemy chłopakom, i mamy nadzieję, że wezmą sobie do serca dobre rady Wujka Marcina G ., chociaż z tym zamykaniem się w domu to chyba lekka przesada...