Hiszpania - Holandia 1:0 po dogrywce!!! Hiszpania mistrzem świata!!! CIACHOWA RELACJA NA ŻYWO!!

Stało się, stało się, co się miało stać, lecz dopiero po dogrywce dało się wygrać. OLE!!      

Odśwież relację .

23:06 Niby skończyło się tak, jak tego chciałyśmy, z jakichś względów jednak ta wygrana nie cieszy, tak jak powinna. Może dlatego, że żal, żal tych pomarańczowych łez...Szkoda, że wygrany może być tylko jeden. A dziś wygląda on tak:

GRATULACJE !!!! Nie wiemy, jak Wy, ale my będziemy dziś piły alkohol. Do jutra!

23:02 HISZPANIA MISTRZEM ŚWIATA!!!!!!!

23: 00 Zmilkłyśmy, bo co tu mówić. Prawie mamy puchar.

22:54 GOOOOOOOOOOLLLL!!! Iniesta!!! Po podaniu TORRESA!

22:53 Wolny dla Holendrów i choc odbija się od hiszpańskiego muru, Webb oddaje piłkę Casillasowi.

22:48 No i jest czerwona kartka. Schodzi Joe Hetinga!!! Ale Xavi nie wykorzystuje dość bliskiego wolnego.

22:44 I o wilku mowa, wchodzi Fernando Torres! Zastępouje davida Villę, można dyskutować, czy to najlepsze posunięcie.

22:41 106. minuta,, Fabregas myli się raz za razem, Holendryz nawet nie doczhodzą do piłki, bramek nadal niedostatek...Cóż możemy w takiej sytuacji zrobić? Jak nic, ratunkiem niech będą pewne piękne pośladki (gracias, Arleto H. )

unknown

22:36 krytykowalnia na rozluźnienie:

Kącik Szpakowskiego. Dla mnie numer jeden to : ,,Pique, Pique, Pique! yyy... Xabi, przepraszam.

22:34 no nie mogą się przebić ci hiszpanie, von Bronckhorst, nawiasem mówiąc, też pięknie broni na stare lata. Tymczasem karolina donosi prosto z centrum wydarzeń, czyli... z domu o podzielonych sympatiach:

Wiadomość z cyklu wojny domowe: część mojej rodziny ogląda mecz na dole (kibice Hiszpanii), część na górze (kibice Holandii)-żeby się wzajemnie nie nakręcać. Jak narazie nie słychać żadnych okrzyków oprócz:`Casilllllaaaaaaas!` z różnym nacechowaniem emocjonalnym ( wiadomo jak jest na dole ;D ). Tak myśle,że chyba zrobie sobie tatuaż na dekolcie z rysami twarzy Casillasa.;)

22: 29 Odkąd wszedł Jesus navas, przyznajcie, zrobiło się ciekawiej. Uhonorujmy go zatem wspomnieniem; mimo, że na boiskju się dzieje - zatopcie się w hipnotycznym spojrzeniu Jesusa (za Sonią )

22:28 Blisko, blisko bramki Hiszpanie, ale polegli w jakimś strasznym pogorzelisku (naziwjmy tak padanie w karnym wszystkich po kolei). Z rożnego Sketelnburg już ładnie wychwytuje.

22:25 Rozpoczyna się dogrywka. Zacznijmy ją miłym akcentem w postaci miniprezentu od Leny

embed

Ten pan jednak na razie nigdzie się nie rusza. I to z ławki się nie rusza.

22:24 Evelina postuluje i melduje:

Proponuję ogłosic konkurs na projekt pomnika dla Ikera Casillasa. No i przy okazji zróbmy zrzutkę na ten cel:) Gdyby nie Iker Hiszpanie mogliby zapomniec o złocie. O dziwo "Carbonara" nie wpływa dziś negatywnie na Hiszpana. Może hiszpański bramkarz chce zrobic tak jak Bastian Schweinsteiger- oddac medal swojej dziewczynie.Pewnie dlatego Sara go dziś nie rozprasza.

22:22 olciaxp zauważa, ze chciałaby być tą piłką. My też, o ile to nie wredna Jabulani:

embed

22:21 Robben się foszy, ale jest jak jest - dogrywka...

22:19 Na trybunach podobno zasiadają placido Domingo i Rafael Nadal. Szkoda, że nie pomagają Hiszpanom sama tylko magią swojej obecności.

22:16 Van Persie i piłka po raz pierwszy w siatce! Na szczęście dla wszystkich hiszpanofilek tego świata (łączmy się!), po gwizdku sędziego oznaczającym spalonego.

22:13 Za Alonso wchodzi nareszcie Fabregas. A my tylko lojalnie i niezawodnie donosimy, że carbonaro jak zwykle na posterunku. Także po to, by robic wywiady z piłkarzami (dzięki, kasiuniaWIELENUMERÓW ).

22:10 Robben też dostaje żóltą kartkę - tym razem za kłótnie z sędzią Webbem, który nie wiadomo czy nie powinien przyznać mu karnego w bardzo niebezpiecznej dla Hiszpanów sytuacji (Puyol ciągnął za koszulkę, Casillas podcinał w bezpośrednim starciu). Już od dawna węszymy dogrywkę i te sześć holenderskich kartek niedobrz wróży Oranje.

22:07 Zaraz Webb chyba się ostatecznie wścieknie i wlepi komus tę żółtą kartkę. Tymczasem w ramach docenienia również Holendrów - filmik z Van Persiem i rzutkami. Dla rozluźnienia sięgającego zenitu napięcia od Ani F.

22:03 Villa próbuje, próbuje i chociaż nadal nieskutecznie, to chyba tędy droga?Sergio Ramos też w ten deseń. Inieista natomiast zaczyna mścić się na faulujących i sam fauluje z grubej rury Marka van Bommela.

22:00 Wolny dla Hiszpanii, chyba nie do końca zasłużóny, ale kto by się czepiał w takiej chwili. Czy po tym wolnym Sneider będzie się uśmiechał tak, jak krytykowalnia zauważyła?

21:57 David Villa przed chwileczką omal nie wprawił w ekstazę ciachowej redakcji. ''Omal'' czyni wielka różnice, brawa zresztą, dla odważnej interwencji holendreskiego brakmarza, którego nazwiska nigdy nie mamy śmiałości przytoiczyć. Chwile potem schodzi Dirk Kuyt, jeden z nielicznych powodów, dla których redaktorka prowadzaca relację mogłaby kibicować Holendrom.

21:52 Ciśnienie raz po raz poważnie nam skacze. A to ten Robben przeniebezpieczny, a to Iniesta prawie daje radę, a to krytykowalnia podsyła nam coś takiego. Plus Capdevilla właśnie o mało nie dostał czerwieni właśnie, skończyło się na przestrzelonym wolnym.

embed

21:48 Na brak goli (bo, na szczęście, Robben nie wykjorzystuje idealnej sytyacji sam na sam z Casillasem) zawsze najlepsza jest klatA (DZIĘKI, LENA )

A tymczasem za Pedro wszedł JESUS NAVAS (dużymi literami, bo to nie Fernando Torres)

21:45 Po faulu Iniesty (podobno, naszym zdaniem - niezręczność)  Robben oddaje rzut wolny i choć jest blisko - nadal mamy bezbramkowy remis. Oddychamy z ulgą.

Swoja drogą, Holendrzy na swoim koncie maja w tej chwili już 15 fauli.

21:43 Hetinga i kolejna żólta kartka (słusznie, bo omala nam nie zdjął jednego Hiszpana). Wiadomo, że Holendrzy na pewno będą się od dziś chętniej zajadać tą potrawą:

21:40 krytykowalnia razem z nami i z Gerardem Pique zapatruje się na ewentualną wygraną Holandii (oraz na żółtą kartkę - numer 6 - dla von Bronckhorsta).

embed

21:36 Kasia jest oburzona ilością fauli, my tym, że akcja znów przeniosła się pod bramkę Świętego Ikera. Przed chwilą Pedo został tam skanapkowany przez holenderskich obrońców.

21:34 Chodzą słuchy, że dzisiaj niektóre z Was maja urodziny..Wiadomo nam o tych blackqueen i podwiązki. Przy okazji prawie gola Puyola i pressingowym stylu gry Hiszpanów (dwa razy groźnie Villa, raz Alonso) - składamy najlepsze życzenia.

21:32 Ruszyła druga połowa. Niemal ominęłysmy, zagapione w pieknym filmie o pięknej miłości, przesłanym przez Sonię. Oby to uczucie przyniosło owoce, hej!

21:27 Zdecydowałyśmy się ignorować fakty, czyli to, że Hiszpanie przędą cieniej. Jak dla nas, sa bohaterami, Waszym wyborem wspieramy ich od początku, od zawsze wierzymy w zwycięstwo, relacjonujemy każdy mecz. I z radościa podziwiamy zadki (dzięki, Aniu!!)

21:19 Startujemy z przesłanym przez Was materiałem - wszak jest przerwa, a my mamy wiele kochanych ciachpomocniczek. Zaczynamy od Ani i Lośka , którzy (które?) stworzyli nam coś takiego. Boskie.

21:17 KOniec pierwszej połowy: jest olbrzymie napięcie, na brak ciekawych akcji narzekac nie można. Na brak fauli i lenistwo - brr - Howarda Webba również narzekać nie można.

21:15 jakże niebezpiecznie - Casillas dwukrotnie w opałach. Raz przez Heitingę, drugi raz przez Robbena. Dzięki Bogu, Casillas nadal jednym z najlepszych golkiperów na świecie - mimo przejściowych słabości.

21:14 Na szczęście, nie było żadnych goli, więc mamy nadzieję, że jakoś sobie bez nas chwilunię dawałyście radę. Tym bardziej, że teraz przed nami wspaniały wspólny czas - nie zawsze na boisku, bardzo często - dzięki Wam samym.

21:10 Z opóźnieniami, po uwikłaniu się (miejmy nadzieję) z technicznymi problemami - zaczynamy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.