Tak, kochamy Cię Nole, nawet w peruce i ze sztucznymi piersiami. I nie, absolutnie nie dopuszczamy do siebie myśli, że zrobiłeś to ponieważ zazdrościsz Nadalowi. Swoją drogą - wiktor jako Nadal daje radę - nawet bardzo. Bardzo, bardzo.
PS za cynk dziękujemy Mary, Aleksandrze, i innym anonimowym donosicielkom. Jesteście kochane!