Amir Khan będzie bił sie w USA

To oczywiście tylko pretekst do wejrzenia w jego piękne sarnie oczęta...    

Angielski bokser został na naszej stronie doceniony już niejednokrotnie . Nie umknie nam jednak ani pół okazji, by przystojnego Amira doceniać jeszcze bardziej. Pochodzący z Pakistanu Brytyjczyk w sobotnią noc powalczy z reprezentantem gospodarzy, Paulie Malignaggim.

Wymianę ciosów chętnie obejrzymy (kochamy buzujące testosteronem konfrontacje samców alfa), dziś jednak skoncentrujmy się na czysto zewnętrznych urokach Amira. Zasłużył na to, prawda?

Chrup Ciacha też na Facebooku - zostań fanką!

Więcej o:
Copyright © Agora SA