Nowa dziewczyna Gerarda Pique

Niech za cały lead starczy krótkie i pełne boleści "a-r-g-h".      

I co, i może mamy jeszcze podziękować Aśce za tą hiobową wieść, którą uraczyła nas wczoraj w samym środku naszej szampańskiej zabawy na Alianz Arena? Właśnie gdy rozważałyśmy, niczego nie świadome, wyższość Pjanicia nad Pranjiciem, i H. J. Butta nad Hugo Llorisem, jak grom z jasnego nieba spadło na nas to:

Asiu, Asiu - czyżbyś nie słyszała, co czyni się z posłańcami przynoszącymi złe wieści? Jakby jednego zdjęcia ilustrującego miłosne szczęście Pique przy boku - no, cóż, nie da się ukryć - bardzo ładnej dziewczyny - mamy jeszcze jedno. Na marne pocieszenie widać na nim kawałek klaty:

Kim jest owa szczęśliwa piękność? Co tak naprawdę łączy ja z Gerardem? Jak długo się spotykają, jak się poznali i co jeszcze z tego wyniknie? Nie wiemy, ale... czy chcemy wiedzieć? Może Wy wiecie coś na ten temat, i wspólnie przełkniemy czarę goryczy? Jak coś - wiecie gdzie nas znaleźć - czuwamy zawsze pod adresem ciacha@g.pl. Tylko ostrzegajcie przed mailami zawierającymi sceny drastyczne...

Więcej o:
Copyright © Agora SA