Na dobry początek dnia: Schweini obnażony

Najbledszy tors na świecie pokazuje swe prawdziwe ''oblicze''.    

Ładnie się wczoraj Bawarczycy spisali, choć wygrana u siebie 1:0 to zadatek maleńki na okoliczność rewanżu. Niż nic lepszy jednak rydz i Arjen Robben, który podoba nam się ostatnio jakoś bardziej (chwilami zapominamy o tym, że jest zrobiony ze szkła i przeceniany).

AP/Kerstin Joensson

Wiwat, Bayern Monachium. Szkoda, że jest coraz mniej powodów, żeby Ribery'ego nie ganić.

AP/Daniel Maurer

Dobrze, że zawsze są wyrzeźbione brzuszki.

Chrup Ciacha też na Facebooku - zostań fanką!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.