Poza mówieniem słodkie są jeszcze jego gesty, jego czerwony nos, jego plakat bliżej niezidentyfikowanego hokeisty (jakieś pomysły kto zacz?), jego nieśmiertelna, płowa grzywa, no i przede wszystkim - jakże słodki jest jego pomysł zwrócenia się do nas po poradę?
Żenia prosi o Wasze pomysły na programy: zarówno obowiązkowe, jak i dowolne, jak i te na gale, o to, abyście podsyłały mu muzykę, propozycje i w ogóle wszelkie "nju ajdijas", co możecie uczynić za pomocą jego oficjalnego forum . Pluszczenko obiecuje przeczytać i rozważyć wszystkie - bo przecież jak mówi - jeździ nie tylko dla siebie i "for money", ale przede wszystkim - dla nas. Ach, czy to nie słodkie?
To co, jakie postulaty? "Sexbomb" już było , więc może teraz to ? Pod warunkiem, że potraktowane bardzo, bardzo dosłownie...