Xabi Alonso - boso, ale z brodą, Hiszpanie - rajscy sprzedawcy

Czy też na leżąco, ale seksownie. W handlu, ale z klasą. Oraz milion innych kombinacji najczęściej bardzo pochlebnych określeń opisujących ten nieziemski fenomen zwany reprezentacją Hiszpanii.    

Po pierwsze - obczajcie ten filmik. Zabawny? Na pewno. Bardziej jednak ekscytuje nas myśl, ze to mogło się przydarzyć każdej z nas. Wielkie gwiazdy wychodzą do mas.

A swoją drogą, zabawne, jak lekko przychodzi Alonso wszystko, zarówno wcielanie się w rolę ekspedienta, jak i operowanie przedmiotami za pomocą stóp. Xabi powinien nauczyć się jeszcze zdobywać bramki rzęsami i przyjmować podania uchem, a wkrótce z powodzeniem będzie mógł starać się o angaż w jakimś cyrku. Cyrku Modeli, na przykład.

Co by nie mówić i jak by nie obśmiewać niezgrabności sytuacji - to trzeba zaznaczyć, że Hiszpan, nawet w roli tarzającego się na fotograficznym tle, urzeka. Już nawet brodę dawno przełknęłyśmy.

Źródło: ONTD

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.