Bukmacherzy obstawiają: kto zostanie nową dziewczyną Hamiltona?

Zgadnijcie, kto jest najwyżej notowany?    

Ach, ci bukmacherzy, istne hieny - nie dadzą biednemu Lewisowi nawet chwili spokoju na wylizanie jątrzących się po rozpadzie związku z Nicole ran, ani chwili wytchnienia na spokojne leżenie przed telewizorem, albo wypady z kolegami na piwo, czyli ulubione zajęcia każdego singla, bo już pakują go w ramiona kolejnej ślicznotki. (Przynajmniej w powszechnym mniemaniu ślicznotki. Bo wiecie, angielski wzór na ślicznotkę jest dosyć nieskomplikowany - blond włosy i duży biust).

Najmniej zarobimy (zakładając, że chciałybyście się pobawić w obstawianie nowej dziewczyny Hamiltona) jeśli kierowca zwiąże się z seryjną WAG (dla niepoznaki zwaną również modelką i aktorką) Gemmą Atkinson - jest ona bowiem faworytką bukmacherów. Co prawda panna Atkinson gustowała do tej pory raczej w piłkarzach, mając na koncie takie okazy jak Cristiano Ronaldo czy Marcus Bent, ale widocznie postanowiła nieco urozmaicić swoje życie osobiste.

Nieco więcej funciaków będzie można zgarnąć, jeśli Lewis zwiąże się piosenkarką Alexandrą Burke, Jennifer Aniston, Melanie B, Rihanną lub Lily Allen (co? Hamilton i Lily Allen? Wyobrażacie sobie? Właściwie to nawet chciałybyśmy to zobaczyć, musiałoby być niezwykle zabawnie...)

Po co o tym wszystkim piszemy, bo przecież nie tylko dlatego, żeby nakłonić Was do chwili refleksji nad kreatywnością zakładów bukmacherskich? Otóż dlatego, że właśnie zwietrzyłyśmy świetny interes. Dziewczyny, do dzieła! Która z Was chce zagiąć parol na Lewisa? Najpierw delikatnie wypromujemy Was na naszych łamach, potem damy cynk bukmacherom, Wy podbijecie serce formularza, a kasą się podzielimy. Genialne, czyż nie?

Więcej o:
Copyright © Agora SA