Na dobry początek dnia: rozbierz sobie Federera

Wystarczy kliknąć ''więcej''...  

AP/Kirsty Wigglesworth

AP/Kirsty Wigglesworth

W tym oto przyodzieniu, a raczej w jego braku R-Fed zaprezentował się wczoraj w Londynie, gdzie odbywa się obecnie turniej Barclay's ATP World Tour Finals. Niezawodny jak szwajcarski zegarek i jak tenże z owego europejskiego kraju pochodzący, ''Król'' Roger, wygrał pewnie - tym razem z Fernando Verdasco.

Nie - ten pan nigdy nam się nie znudzi i choć w życiu widziałyśmy już klat wiele - ta szlachetna i wy-/zasłużona zawsze będzie miała miejsce na tych łamach.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.