Jak widzicie, na zdjęciu brakuje głównej gwiazdy i podpory reprezentacji, Cristiano Ronaldo. Czyżby boiskowa niedyspozycja wykluczała możliwość pojawiania się gwiazdy także na sesjach zdjęciowych do reklam? Czyżby - na samą myśl drżymy z obawy - przyczyniała się do pomniejszania jego majątku?
Smutne jest życie kontuzjowanego Żelka. Miejmy nadziej, że niedługo rozpocznie się nowa era - Cristiano Pokontuzyjnego.
A tymczasem popodziwiajmy jego kolegów: Naniego, Bruno Alvesa, Paolo Ferreirę, Dudę i Miguela w kolarzówkach. Bo to fajne chłopaki są.
olalla
[źródło: ONTD ]