Weekendowy rozkład jazdy - Derby Manchesteru i inne atrakcje

Czyli świeże, różowe spojrzenie, na napięty, ligowy terminarz.  

Że będą w ten weekend miały miejsce spotkania wielkie - to nie ulega wątpliwości. Że będą też całkiem nudne - to zupełnie oczywiste. Ale gdzie zwrócić wzrok aby dostrzec goła klatę, obnażone udo, zwartych w boju przystojniaków, czy urocze piłkarskie oblicze - dowiecie się tylko z naszego ciachowego przewodnika.

Przede wszystkim: Derby Manchesteru.

Niewątpliwie najbardziej wyczekiwane derby tego miasta od wielu lat, niewątpliwie też potencjalnie najatrakcyjniejsze sportowe widowisko weekendu. Po tym jak Man City rozgromił u siebie Arsenal można spodziewać się po nich wszystkiego. Z drugiej strony Twierdza Old Trafford zdaje się być dobrze przygotowana do oblężenia, a The Citizens będą musieli się obejść bez zawieszonego za łajdactwa Adebayora.

Jak więc to będzie?

W ciachowych atutach wygląda to tak:

hmmm... ale przecież miałyśmy Was zachęcać do obejrzenia tego meczu...

Może więc zaprosi Was Berba?

Czyż nie jest słodki? Ale żeby nie było - w Manchesterze City też mają epizod z reklamowaniem kart kredytowych:

Ech, mimo kocich ruchów bioderek Teveza , my jesteśmy zupełnie nieodporne na Berbabłysk w oku Dymitara i nieskazitelność jego garnituru.... Najgorsze jest to, iż bezspornie największe ciacho Manchesteru City jest kontuzjowane, i rolę amanta w tym wewnątrzmanchesterowym dramacie wziąć na siebie będzie musiał Carlito... tak, czy inaczej, nie możecie przegapić rozgrywającej się na naszych oczach sagi pod roboczym tytułem "Nowy, Lepszy Manchester City Wyrusza Na Podbój Premier League". A wiadomo, że nic tak nie dodaje mężczyźnie urody jak blask sławy i trzy punkty dopisane jego drużynie w ligowej tabeli, tak więc w niedzielne popołudnie będziemy być może zupełnie innym wzrokiem spoglądać na Manchesterskie ciacha... Tymczasem w Londynie... W Londynie West Ham United podejmie Liverpool FC. Jak to wygląda z punktu widzenia ciachowej optyki? no cóż, najbardziej rzeczą jaka nam się kojarzy z West Hamem jest oczywiście to: Jeśli zaś chodzi o Liverpool, to sprawa jest chyba oczywista:

GETTY IMAGES/Alex Livesey Same oceńcie, co Wam się bardziej podoba Rzecz jasna Anglia nie wyczerpuje gorących konfrontacji weekendowych, albowiem w Hiszpanii odbędzie się pojedynkę dwóch kieszonkowych przystojniaków. Ich kieszonkowość jest legendarna, ciachowość - choć bardzo szczególnego rodzaju - bezdyskusyjna, a umiejętności - że ho, ho. Jeden całkiem niedawno udowadniał na naszych łamach, że ma talent , drugi czasem zapomina, do czego służy piłka , ale i tak jest najlepszym piłkarzem świata jaki kiedykolwiek zrobił sobie zdjęcie z Myszką Miki :

Leo MessiLeo Messi Mat. prasowe W zeszłym roku to spotkanie nie skończyło się zbyt dobrze dla Atletico, a Barcelona zaczęła się rozkręcać w kierunku swojej galaktycznej formy. Jak będzie tym razem? Co jeszcze czeka nas w ten weekend? Prawdziwe wyzwanie dla fanek Lecha, czyli mecz z Odrą Wodzisław, starcie Bayernu Monachium z beniaminkiem (zakładacie się, że Thomas Muller znowu strzeli?) i Chelsea z Tottenhamem - jest z czego wybierać, a jeśli ktokolwiek ściągnie koszulkę - zobaczycie to u nas w poniedziałek. rybka

Więcej o:
Copyright © Agora SA