David Beckham był bowiem niegrzeczny w najbardziej banalny, zwyczajny i stricte piłkarski sposób.
W meczu LA Galaxy przeciwko Seattle Sounders nasz boski Dave brutalnie - przynajmniej zdaniem sędziego - sfaulował pomocnika Seattle Petera Vagenasa, i już w 17. minucie spotkania obejrzał czerwony kartonik.
Całe zajście wyglądało tak:
Naszym zdaniem Becks ewidentnie mierzył w piłkę, a że upadając trochę się zachwiał... panie sędzio, żeby od razu czerwoną... Przecież ten mecz w tym momencie stracił 80% swojej atrakcyjności...
A tak serio... Dave, może Ty już lepiej zajmij się modelingiem?