Sto lat Fabby!

Nie wytrzymałyśmy presji.  

Choć składanie urodzinowych życzeń sportowcom raczej nie leży w ciachowej naturze (wyjątkowe sytuacje, w których się złamałyśmy, możemy policzyć na palcach jednej ręki - a to i tak pewnie dlatego, że dni były spokojne i nie było o czym pisać). Cesc Fabregas ma jednak szczególne miejsce w naszym wirtualnym różowym sercu. A zatem: życzymy wszystkiego najlepszego! Cokolwiek by to nie miało znaczyć - patrząć bowiem na C-Faba, jego wygląd, umiejętności, osiągnięcia i pozycję społeczną mamy wrażenie, że lepiej być nie może.

No, ewentualnie możemy z czystym sumieniem życzyć lepszego gustu w zakresie body-artu (patrz: kalkomania na łokciu). No i oczywiście spełnienia marzeń - najlepiej naszych:)

Jak by nie było, Ciacha heart Fabreagas.

olalla

Więcej o:
Copyright © Agora SA