1. Manuel Neuer - Schalke 04 - lat 22, 190 cm wzrostu, 85 kg. Ma duże szanse na schedę po Lehmanie w roli bramkarza reprezentacji Niemiec.
2. Guillerme Ochoa - meksykański klub America - 24 lata, 180 cm, 72 kilogramów. Nie wiedzieć czemu pominęłyśmy go w plebiscycie na najbardziej zakręconych sportowców.
3. Juan Pablo Carrizo - Lazio Rzym - lat 24, 187 cm wzrostu, waga nieznana. Pochodzi z Argentyny i też włos mu się na głowie kręci.
4. Renan Brito Soares - Valencia CF - Brazylijczyk, lat 24, 186 cm wzrostu. Wielbimy go jak tradycyjnie wszystkich z Walencji.
5. Rene Adler - Bayer Levekusen - lat 24, 191 cm, 83 kilogramy. Kolejny Niemiec, kolejny blondyn, kolejny przystojniak. Po latach od runięcia "żelaznej kurtyny", ziemia zachodnich sąsiadów ma dla nas nadal magiczną moc przyciągania.
BONGARTS/GETTY IMAGES/Lars Baron
6. Igor Akinfiejew - CSKA Moskwa - lat 22, 185 cm, 78 kg. Do pamiętnych momentów w swojej biografii może zaliczyć także i ten, w którym odrzucił propozycję współpracy od samej Chelsea, a miał wówczas tylko 20 lat!
7. Sergio Romero - AZ Alkmaar - Argentyńczyk, lat 22, 192 cm, 84 kg. Nieciekawa fryzura na IO w Pekinie - tyle mniej więcej możemy na jego temat powiedzieć.
8. Sergio Asenjo - Real Valladollid - lat 19, 182 cm, 85 kg. Prawdziwa przypadkiem odkryta perełka,delicja smakująca tym lepiej, że nieoczekiwanie. Zapamiętajcie to nazwisko! Mamy nadzieje, że jeszcze go u nas będziemy gościć. Czy ktoś łaskawie wykupi go z Valladollid?
9. Hugo Lloris - Olympique Lyon - lat 22, 186 cm, 73 kg. Kolejna słodka buźka na międzysłupkowym terytorium, która zdążyła nam się już troszeczkę wyryć w pamięci. Im niżej na liście, tym wyżej na skali atrakcyjności? Niemców, rzecz jasna, wyłączywszy.
10. Steve Mandanda - Olympique Marseille - lat 23, 185 cm, 82 kg. Piękne oczy i, jak podejrzewamy, równie piękne ciało.
Który jednak podoba się Wam najbardziej? Bo potencjałem owi chłopcy (dopiero stający się mężczyznami) od siebie nie odbiegają lub róznia się tylko bardzo nieznacznie. My trzymamy kciuki za każdego z nich - urzekli nas, praktycznie bez wyjątku, od pierwszego wejrzenia
olalla
