Marat przegrał z Federerem...

...i tym samym odpadł z Australian Open. Dla nas ten turniej już się skończył.  

Oczywiście, w tym wypadku ujawnia się ciachowa skłonność do grubej przesady, bo ze śledzenia dalszego rozwoju zdarzeń na AO nie zrezygnujemy za żadne skarby, nie zmienia to jednak faktu, że dzień dzisiejszy ogłaszamy Dniem Nienawiści Wobec Rogera Federera. Taka jednorazowa impreza, choc wcale nie cieszymy się z faktu, że przyszło nam promować wrogie zachowania.

Choć to dopiero początek sezonu, na naszym karku poczułyśmy oddech śmierci, gdy pomyślałyśmy, że to OSTATNIA australijska szansa Marata. 

A tymczasem Roger w następnej rundzie zmierzy się z Tomasem Bedrychem z Czech. Dziś Szwajcarowi życzymy jak najgorzej.Jaki on chwilowo nieatrakcyjny.

olalla

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.