W Liverpoolu występuje tylu świetnie wyglądających piłkarzy. Gerrard, Torres, Alonso...o ile milej byłoby nam, zwykłym obserwatorkom, gdyby Rafa Benitez miał obowiązek przyjść na rozmowę z dziennikarzami z którymś z nich. Strona wizualna na najwyższym poziomie zawsze gwarantowana. A tak pozostało nam przyglądać się zdziwieniu Javiera i jego wybałuszonym oczom. Ciekawe co wprawiło go w aż takie osłupienie?