Szok! Cristiano Ronaldo także trenuje

Ciacha nie wiedzą dokładnie jak to możliwe, ale wygląda na to, że Cristiano Ronaldo w Los Angeles zajmował się nie tylko opalaniem, podrywaniem kobiet i noszeniem, hmmm, kusych strojów. Według jego osobistego trenera piłkarz trenował nawet sześć godzin dziennie, żeby jak najszybciej wrócić do formy. 

W całym zamieszaniu wokół wakacji Ronaldo w Los Angeles łatwo było zapomnieć, że Portugalczyk jest także sportowcem. Tymczasem okazuje się, że C-Ron myśli już o nowym sezonie. Tak przynajmniej twierdzi Antionio Gaspar, jego osobisty trener. - Cristiano ćwiczy po pięć-sześć godzin dziennie i wcale nie mieliśmy zbyt wielu dni wolnego - mówi portugalski trener.

Gaspar twierdzi też, że wakacje w Los Angeles były świetnym wyborem, jeśli chodzi o zdrowie piłkarza. - Wycieczka do LA była fantastyczna. Mogliśmy pracować bez żadnej presji - dodaje Gaspar, który zapowiada jednocześnie, że Ronaldo zobaczymy na boisku na przełomie września i października.

Powiedzmy, że wierzymy w te zapewnienia, choć jak do tej pory o jakiejkolwiek pracy Ronniego w Los Angeles nikt się nawet nie zająknął. A to sześć godzin wydaje się już zupełnie nieprawdopodobne. Jak udało mu się upchnąć sześć godzin ćwiczeń między wizytami na hotelowym basenie i w nocnych klubach pozostaje dla nas zagadką. No, chyba, że Cristiano zrezygnował ze snu. Chociaż, akurat w to ostatnie dość łatwo nam uwierzyć.

Więcej o:
Copyright © Agora SA