A nam się wydawało, że to Włosi oraz
są symulantami i nurkami, a Holendrzy to ulubieńcy całego świata, którym wszyscy dobrze życzą i nikt nie ma nic do zarzucenia. Widać jednak Francuzi mają na ten temat zupełnie inne zdanie. Czyżby zazdrościli Pomarańczowym sukcesów? (tak jak my dziś zazdrościmy wszystkim piętnastu drużynom, które wypadły dużo lepiej od nas na Euro).
A czy Waszym zdaniem panowie z Niderlandów to oszuści? Jeśli dziś wieczorem pozwolą wygrać Rumunii, Francuzi będą mieli o nich jeszcze gorsze zdanie, do grona wrogów dołączą też Włosi (wygrana Mutu&Co. = wypadnięcie Niebieskich i Trójkolorowych z Euro). Naszym zdaniem jednak Oranje nawet w najsłabszym ze swoich słabych składów są nie do pokonania. Stawiamy na 2:0 dla ekipy van Bastena.
A Włosi i Francuzi może ugrają z 1:1...