Kaka przeszedł ostatnio w Brazylii operację lewego kolana, a pry tej okazji, żądnym wrażeń reporterom udało się zrobić kilka zdjęć. Jak można z nich wywnioskować, nasz niedawny ulubieniec nie najlepiej znosi życie z dala od błysku fleszy. Być może tylko nam się wydaje, ale gwiazdor jakby przytył i nie jest już taki pociągający, jak w niedalekiej przecież przeszłości.
Najważniejsze jednak, że teraz Brazylijczyk ma czas, aby dojść do siebie, a my życzymy mu wszystkiego najlepszego. Tym bardziej, że na dniach na świat przyjdzie potomek (potomka?) Kaki - potencjalnie przyszła gwiazda futbolu. Przyszli rodzice na pewno już nie mogą się doczekać, a sądząc po poziomie religijności piłkarza , te ostatnie dni stanu błogosławionego Caroline, ukochanej Kaki, para spędza na żarliwej modlitwie o zdrowie pociechy. Tak można wywnioskować między innymi z tego zdjęcia:
Mimo wszystkich krytycznych słów, które tutaj padły, Ciacha i tak są z Kaką. Bo dobry chłopak był i mało...żelu nakładał.