Najprzystojniejsza drużyna Euro 2008 na treningu

Ci, którzy nas dobrze znają i, regularnie bądź nie, czytają, domyślą się bez problemu, o reprezentację jakiego kraju chodzi tym razem. Jakby zdjęcia i jak byk widniejące tagi nie były wystarczającą podpowiedzią.  

Nie będziemy się wypierać, że nasza słabość do chłopców z Hiszpanii jest przemożna i wszechogarniająca. Nawet wtedy, gdy Nando Torres nie ma najlepszego dnia (szczególnie pod względem uczesania), a David Villa wydaje się jeszcze mniejszy niż zwykle.

Tym facetom nie zaszkodzą nawet mało twarzowe, bladożółte koszulki.

Gdyby nie przystojniacy z polskiej kadry, już dawno zaczęłybyśmy im kibicować. Zaraz: ale jacy znów przystojniacy z polskiej kadry?

Więcej o:
Copyright © Agora SA