Barcelona ma za sobą jeden z najgorszych w ostatnich latach sezonów. W samej lidze hiszpańskiej w najlepszym wypadku wylądują na miejscu trzecim, co nie daje im automatycznego awansu do Ligi Mistrzów. Katalończycy nie zdobyli również w tym roku żadnego trofeum, co w klubie z wartymi miliony zawodnikami można uznać za totalna katastrofę.
Już wiadomo, że z klubem musi się pożegnać szkoleniowiec, Frank Rijkaard, który obecną funkcję będzie pełnić już tylko do 19 maja. Ze łzami w oczach żegnamy przystojnego Holendra, ale na pocieszenie dodamy, że jego następca, Pep Guardiola, to również niezwykle atrakcyjny mężczyzna. Może nawet bardziej niż Rijkaard.
Gracze z Majorki natomiast nie bardzo przypadli nam do gustu. W niektórych sytuacjach nie wystarczy odsłonięta klata.