22-letni tatuś jest podobno bardzo szczęśliwy z powodu nowej roli. Zapytany przez niemieckiego dziennikarza, czy dziecko było planowane, Poldi odpowiedział, że na pewno życzył sobie jego przyjścia na świat i ma nadzieję, że teraz czeka go najpiękniejszy okres w życiu (biorąc pod uwagę problemy z wychowaniem pociech, śmiemy zakwestionować prawdziwość tej tezy).
Warto przy tym wspomnieć, że matka Louisa, od czterech lat dziewczyna Lukasa, Monika, jest Polką. Chociaż taki związek z naszym krajem - małe pocieszenie, ale zawsze coś. Tylko dlaczego znów imię Louis? Czy nie mógłby być, na przykład, Ludwisiem?