Posh Spice w bieli

Kiedy patrzymy na to zdjęcie Victorii, po raz kolejny mamy mieszane uczucia. Bo prawdę powiedziawszy nie wiemy, czy powinnyśmy jej sukienkę skrytykować, czy nie. Czego by o jej nowej kiecce nie powiedzieć, trzeba przyznać, że na Posh Spice leży znakomicie. Tam, gdzie trzeba, zwęża się, a w miejscu, gdzie powinna być nieco wycięta - jest wycięta. Krój ma nieskomplikowany, ale i tak sprawia, że czujemy ukłucie zazdrości, patrząc na figurę pani Beckham.  

Victorii chyba każdy kolor odpowiada, a historie o tym, że czarny wyszczupla a biały pogrubia, ta pani ma w głębokim poważaniu. No i okulary, chyba to jest jeden z gadżetów - obok butów na wysokim obcasie i co najmniej jednego synka - z którym Victoria nie rozstaje sie nigdy.

No i na koniec jeszcze dwa słowa w kwestii formalnej. Drogie dziewczyny, w taki stroju chodzi się teraz na lunch z rodzicami ( w tym wypadku z państwem Beckham). Żadne jeansy, rozciągnięte swetry czy nieeleganckie bluzy, zapomnijcie o adidasach czy schodzonych trampkach. Kiedy przyjdzie Wam się udać na obiad z teściami, przypomnijcie sobie o Victorii Beckham i jej białej sukience.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.