Andy Roddick zaręczony!

No i stało się to, co się w końcu stać musiało. Amerykański tenisista Andy Roddick, jedno z naszych najsmakowitszych i bardziej lubianych ciach w całych rozgrywkach ATP Tour, ogłosił właśnie, że już wkrótce ma zamiar zmienić stan cywilny. Żeni się chłopak i nikt ani nic nie jest w stanie odwieść go od tej decyzji. Nasz kochany A-Rod z wolnego strzelca, singla (niemal) pełną gębą, staje się zatem zadeklarowanym zwolennikiem sakramentu małżeństwa. Wybranką jego serca jest znana modelka Brooklyn Decker, z którą Andy spotyka się od 2007 roku. 

O tym, że coś jest na rzeczy mówiło się już od paru tygodni. Jeden z przyjaciół tenisisty zdradził nawet w zeszłym tygodniu przedstawicielom portalu People.com , że Brooklyn powiedziała ''tak'' już na początku ubiegłego miesiąca, a to, co łączy tych dwoje, to podobno coś naprawdę wyjątkowego - czyli po prostu miłość. Do wiadomości publicznej natomiast wiadomość została podana dopiero teraz, podczas turnieju w Miami. A oto i szczęśliwi narzeczeni.

Nam pozostaje zatem życzyć świeżo upieczonym zaręczonym powodzenia. I choć data ślubu nie została jeszcze wyznaczona, nie łudzimy się: dawno straciłyśmy nadzieję, że takie ciacho jak Roddick długo pozostanie na wolności. Zwłaszcza, kiedy uświadomiłyśmy sobie, jak jego przyszła małżonka wygląda. Poniżej zdjęcia z jej sesji zdjęciowej do znanego magazynu sportowego Sports Illustrated. Zdjęcia, którymi swego czasu zachwycano się oczywiście na pobandzie.pl . Takiej lasce jak Decker ci napaleni szowiniści nie mogli przecież w przepuścić.

embed

Dziewczyny, tylko nie popadnijcie w kompleksy

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.