I co jest nie tak z przerwami między zębami tego niewinnego jeszcze Ronaldo, który w owych czasach ledwie dukał po angielsku i nie wiedział nawet, co oznacza słowo "confident", czyli "pewny(siebie, własnych możliwości)"? Czyżby w pewnym okresie kariery tego gracza był w użyciu aparat ortodontyczny? Teraz zęby (i włosy) boskiego lalusia Cristiano wyglądają tak:
Szkoda, że na zdjęciach nie da się uchwycić wzrastającego poziomu arogancji.