Ciacha tymczasem również postanowiły skomponować podobne zestawienie. Niestety, instytucja "żony lub dziewczyny sportowca" nie cieszy się w naszym kraju zbyt dużym zainteresowaniem mediów, nasze zadanie było więc szalenie trudne. Coś niecoś jednak udało nam się wyszperać i oto wyniki.
1. Miejsce pierwsze: bezapelacyjnie Doda. Żoną będzie być może już niedługo, acz niekoniecznie (czy ktoś jeszcze jest w stanie odgadnąć, jakie są obecnie jej relacje z Radziem?). Najbardziej znana, o ile nie jedyna w ogóle, prawdziwa polska WAG. Królowa kiczu, różu, przesady i tandety, przede wszystkim właśnie w ubiorze. Kolorowe tipsy, pióra, wyzywające gorsety, kabaretki, lakierowana skóra - i to wszystko naraz. Trudno nawet wybrać jedną tylko kreację, z reguły jest fatalnie. Pokazujemy zatem to, co spotkało się z krytyką na całym świecie:
i inne:
kapif
kapif
Tylko do tego momentu było łatwo. Później długo, długo nic, aż wreszcie trafiłyśmy na to.
2. Kasia Boruc - jest ładną dziewczyną, ale mogłaby czasem lepiej dobierać swoje stroje. Nam szczególnie nie podoba się numer 17 i 22 tutaj . Kwestia gustu?
3. Iza Małysz - choć zwykle ujmuje elegancją i wyczuciem stylu, to i jej może czasem przydarzyć się jakieś potknięcie. Jak na przykład to nakrycie głowy .
4.Emilia Raszyńska - żona Mariusza Czerkawskiego, piękna i doskonale ubrana - prawie zawsze. Tutaj nie do końca przekonuje nas zestawienie kolorów, materiałów, faktur i wzorów.
I tyle mniej więcej. Wielkich dramatów nie ma, wygląda na to, że polskie dziewczyny potrafią się ubrać i obywa się bez wielkich modowych faux-pas. A przynajmniej, na szczęście, nie dociera to do szerszej publiczności.