Tony Parker zdradza Evę Longorię

A byli taką idealna parą (niewykluczone zresztą, że nadal są, ale zasłyszaną plotkę Ciacha czuja sie w obowiązku przekazać dalej). Okazuje się jednak, że wielki (dosłownie) Tony, który dotychczas jawił nam się jako nieco bezbarwny i zdecydowanie pozostający pod pantoflem swojej małżonki, nie jest tak święty, na jakiego wygląda. Francuska modelka, Alexandra Paressant, która wcześniej spotykała się między innymi z Ronaldinho (istne "Beverly Hills"), twierdzi bowiem, że miała gorący, trwający dwa miesiące romans z panem Longoria.  

Co dodaje całej sprawie smaczku, a jednocześnie umniejsza nasz szacunek do Tony'ego, to fakt, że ta dwójka rozpoczęła swoje "niewłaściwe stosunki" podobno na weselu Parkera w Paryżu. Czy w ogóle doszło zatem do nocy poślubnej, a jeśli tak, to kto w niej brał udział?

Ciacha nie moga uwierzyć, jak z nadmiaru dobrobytu niektórym przewraca się w głowach. Czemu francuskiemu koszykarzowi nie wystarcza przepiękna, dojrzała, zawsze modna i bogata żona, pozostanie dla nas zagadką. Może jest tu jakaś bariera językowa? (zawsze nam się wydawało, że Tony jako tako włada angielskim, ale nie jest to jednak jego język ojczysty).

I jeszcze jedna ciekawostka: występna parka spotkała się na śłubie innego wielkiego cudzołożnika, Thierry'ego Henry. Jeszcze raz powtórzymy głośno i wyraźnie: im się przewraca w głowach.

A tak wygląda piękna Alexandra. Ładna, ale czy Eva przypadkiem nie ładniejsza?

a

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.